Z roku na rok impreza ta gromadzi coraz liczniejsze grono sympatyków. W tym roku leśnicy z Marcul  przeprowadzili przez ostępy Puszczy Iłżeckiej młodzież szkolną z Iłży i Chwałowic. W trakcie przemarszu opowiadano o prowadzeniu  gospodarki leśnej w oparciu o zasady zrównoważonego rozwoju. Uczestnikom pokazano w terenie na czym polega przebudowa drzewostanów na przykładzie gniazd dębowych oraz  podsadzeń z buka i jodły wykonanych w leśnictwie Jasieniec. Były również rozpoznawane rodzime drzewa i krzewy, co jak się okazało nie było wcale takie proste nawet przy podstawowych gatunkach lasotwórczych. Duże zainteresowanie wzbudziły  drzewostany sosnowe ze starymi spałami żywiczarskimi. Nikt z uczestników nie wiedział do czego służyły tajemnicze nacięcia na pniach sosen i co wyrabiano z pozyskiwanej żywicy. Dodatkową zagadką okazał się znaleziony przypadkowo metalowy kubek żywiczarski. Kilka pomysłów do czego mógł służyć z pewnością można by zamieścić w „Kronice leśnego humoru". Na samej polanie na uczestników czekało ognisko, gorąca grochówka i pamiątkowe znaczki. Była także pogadanka historyczna przygotowana przez kolegę Roberta Adamczyka. Ciekawa forma przedstawienia przebiegu Powstanie Styczniowego w formie powstańczego alfabetu z pewnością była interesująca dla różnych grup wiekowych młodzieży szkolnej. Dzięki nawiązaniu kontaktów z Gimnazjum im. Jadwigi i Józefa Prendowskich w Mircu i wypożyczeniu repliki sztandaru powstańczego przygotowano inscenizację, w której Jadwiga Prendowska przekazuje wykonany przez siebie sztandar powstańcom. W złazie w oparciu o wydane pamiątkowe znaczki uczestniczyło około 300 osób.